gru 04 2004

wyznanie dwudzieste czwarte


Komentarze: 7

Myslales, ze mozesz sie bawic mna jak marionetka... Teraz wiesz ze nie mozesz! Jestem pania swojego losu, swojego zycia, swojego serca. I nawet w chwilach calwkowitego oddalenia od Ciebie, gdy zapominam o Twoim istnieniu i Ty sie wtedy pojawiasz juz nie placze... I wiesz? Nawt bol juz jest mniejszy.. Rana w sercu przestala sie poglebiac... teraz bedzie sie goic. I marze tylko o tym by pokochac kogos bardziej od Ciebie, bys nie mial tej satysfakcji, ze potrafiles byc jedyny! Byles jedyny, ale bedzie i ktos kto tez nim bedzie! Ale narazie... tak bardzo Cie kocham :(

passionate : :
05 grudnia 2004, 11:34
Wrociłam do niego... Mam tylko nadzieje, że nie skonczy sie tak jak u ciebie. Nie chce byc marionetka...
04 grudnia 2004, 21:16
Jesli chcesz o czyms zapomniec to oznacza ze nie mzoesz pzrestac o tym myslec...łatwo napisac pokochac kogos bardziej niz Ciebie...gorzej..z zrealizowaniem tego...ja tez bym chciala zapomniec o nim i zakochac sie bardziej..ale jakos nie umiem a latka mijaja bez niego....
kaisa
04 grudnia 2004, 15:52
pieknie tu.
lifesucks
04 grudnia 2004, 15:27
potrzeba czasu... i cierpliwości..
Zwariowanyaniołek
04 grudnia 2004, 13:58
no tak ból mija ale blizny zostają...
04 grudnia 2004, 11:04
Ciesze sie ze Twoj bol z czasem przemija...napewno bedziesz jeszcze dlugo kochac...Ale lepiej cierpiec i miec swiadomosc ze sie naprawde kochalo niz dosc do wniosku ze to nie byla milosc..uwierz mi ze to boli jeszcze bardziej:( 3maj sie cieplusio:*
Kumcia
04 grudnia 2004, 10:41
Tak z czasem bol minie..i napewno pojawi sie ktos kogo rowniez pokochasz:) i to bardzo :)

Dodaj komentarz