gru 15 2004

wyznanie dwudzieste szóste


Komentarze: 7

Fuck... Nawet nie wiesz jak za Toba tesknie... Nie unosze sie, nie rzucam o sciane roznymi przedmiotami, ale tesknie, tesknie, tesknie... Nie wiem czy wogole o mnie pamietasz... Nie wiem czy wogole wiesz ze jeszcze istnieje...

To nasze spotkanie w pazdzierniku bylo ostatnim... prawie podjelam decyzja... Nie chce Cie wiecej widziec, za bardzo boli...

Chce wyrzucic to zdiecie, ktore od roku stoi nad lozkiem... Nie potrafie...

Jestem z kims, ale nie z milosci... Sprawdzam sama siebie, czy potrafie wyzwolic sie z mysli o Tobie... Nie potrafie...No coz, takie jest zycie, taki moj los... On ujzawszy Ciebie i mnie w tulonych spytal "kto to?" odpowiedzialam prawie przez lzy..."Moj kuzyn..." Czyz  nie wszyscy nam mowili, ze wygladamy razem jak rodzenstwo, ze jestesmy idealnie dopasowani...

passionate : :
21 grudnia 2004, 20:51
buziaczki i Wesolych swiąt ;)
kaisaa
21 grudnia 2004, 13:04
....[buziaam:*]
20 grudnia 2004, 16:03
Nasze historie są tak podobne... My tez bylismy idealnie dopasowani... Wiem co czujesz... Tesknota, w szarej rzeczywistosci przytłumiona czasami wychodzi na swiatlo dzienne...
19 grudnia 2004, 13:39
A przede wszystk9im nie oszukuj samej siebie.....
16 grudnia 2004, 18:12
Kazdy teskni...ale nie oszukuje go...nie warto...mozesz naprawde wiele stracic....;(
lifesucks
15 grudnia 2004, 15:09
nie okłamuj spofejo terazniejszego partnera.. nie zasluguje na to.. powiedz prawde.. bo wkoncu nie wiesz.. moze ta milosc sie kiedys pojawi.. a ta milosc do Niego minie.. i tesknota zaniknie.. z czasem przejdzie napewno.. trzymaj sie:*
kaisa
15 grudnia 2004, 14:49
cóż.tęsknie za tym, czego nie miałam.jak to musi boleć tęsknić za tym, co było naprwdę......

Dodaj komentarz