Archiwum 04 grudnia 2004


gru 04 2004 wyznanie dwudzieste czwarte
Komentarze: 7

Myslales, ze mozesz sie bawic mna jak marionetka... Teraz wiesz ze nie mozesz! Jestem pania swojego losu, swojego zycia, swojego serca. I nawet w chwilach calwkowitego oddalenia od Ciebie, gdy zapominam o Twoim istnieniu i Ty sie wtedy pojawiasz juz nie placze... I wiesz? Nawt bol juz jest mniejszy.. Rana w sercu przestala sie poglebiac... teraz bedzie sie goic. I marze tylko o tym by pokochac kogos bardziej od Ciebie, bys nie mial tej satysfakcji, ze potrafiles byc jedyny! Byles jedyny, ale bedzie i ktos kto tez nim bedzie! Ale narazie... tak bardzo Cie kocham :(

passionate : :