Komentarze: 1
Najdrozszy...Zapomnialam na momet o Tobie. Poczulam sie szczesliwa. Wyzwolona, wolna. Na chwile bylam znowu soba, ale tylko na chwile bo zajeta sprzataniem wkoncu musialam sie na nia natchnac. Oboje- Ja i Ty- razem, szczesliwi, usmiechnieci, w objeciach i ta laza, co niespodziewanie znalazla sie na fotografi. Znowu zostalam uwieziona jak ptaszek w klatce bez wyjscia...